czwartek, 4 grudnia 2014

NOSEM W ZIEMIĘ /cz.1/


   Oto jak tradycyjny, spontaniczny spacer z głową prosto, przerodził się w mało tradycyjny spacer z nosem wbitym w ziemię. Przyznam się, że wcześniej nic nie słyszałem, ani rzecz jasna również nie widziałem, o bohaterach mego dzisiejszego posta. Do tej pory nie mam pojęcia ile tych Krasnali pałęta się po Wrocławiu. Nie sprawdziłem.  Zostawię sobie na kolejny raz przyjemność wyszukania kolejnych, tych jakże ciekawych, postaci. Póki co zobaczycie połowę tych, które spotkałem w czasie mego niezbyt długiego spaceru wrocławskimi ulicami.

Zapraszam!



9.11.2014










































































c.d.n.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz