sobota, 23 kwietnia 2016

NA BELCE



     Nie wiem jak to się stało, ale znalazłem właśnie zdjęcia, które kiedyś przygotowałem do wrzucenia na bloga i... no właśnie, coś mi nie wyszło. Zatem zapraszam na wspomnienie lata, gdzie przy okazji kawalerskiego Stefana, a w drodze na Otryt zatrzymaliśmy się na krótki popas na kultowej dwernickiej belce. 




Zbyszek







Kaśka jako jednoosobowa mobilna brama weselna






szczęście. podwójne








Zbyszek wychwala zalety wszelakie Andrzeja








także tego







slurp




/18.07.2015/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz